Jeśli twoja dziewczyna jest suką, to weź pod uwagę, że urozmaicenie jest dla ciebie gwarantowane. Spójrz - ta ślicznotka nie ma nic przeciwko temu, żeby dać się przelecieć obcemu facetowi za pieniądze, jeśli jej chłopak na to pozwoli. Najbardziej ujmujące w tej sytuacji jest dla mnie to, że ona go nie zdradza, tylko pozwala mu samemu zadecydować. To podnieca ją bardziej niż seks. Kiedy wziął pieniądze i policzył je, stanąłem na baczność. Decydowanie o tym, kto może pieprzyć twoją dziewczynę, a kto nie, to adrenalina i hajs. Nie mów, że dał się nabrać na 20 gałek loda, które obiecała mu za te pieniądze. To nie wszystko. )
Zastanawiam się, dlaczego nie zamykają za sobą drzwi do łazienki. Czy widzieliście, jak ktoś się włamał, kiedy jej brat na nią tupał! Och, mam wrażenie, że w kolejce czeka więcej niż jeden brat. )))